SYNTEZA
• Liczba migrantów rośnie sukcesywnie na całym świecie i stanowią oni coraz większy odsetek globalnej populacji. W roku 2020 aż 280 mln osób mieszkało poza swoimi krajami pochodzenia co najmniej rok. W porównaniu z rokiem 1990 liczba migrantów wzrosła o 83,4 proc.
• Łączną liczbę imigrantów w Polsce można szacować na ok. 3,5–4 mln, z czego 60–75 proc. stanowią Ukraińcy. Zwłaszcza ostatnie lata z wojną na Ukrainie przyniosły znaczący
trend wzrostowy imigracji przy jednoczesnym (powolnym) spadku emigracji. Do ważnych z punktu widzenia rynku pracy państw pochodzenia migrantów należą też Białoruś, Gruzja, Indie i Mołdawia.
• Od 2008 r. istotnym trendem jest wzrost udziału w ogólnej liczbie imigrantów--uchodźców przybywających do Europy z państw Afryki i Bliskiego Wschodu. Polska jest krajem granicznym Unii Europejskiej na szlaku migrantów z Azji i Afryki przerzucanych do UE z Białorusi w ramach wojny hybrydowej. Borykać się więc będzie nie tylko z problemem bezpośredniej nielegalnej imigracji, ale także (jako „pierwszy bezpieczny kraj” w UE) staje przed wyzwaniem odsyłania migrantów z innych państw UE w ramach procedury readmisji. Konieczne jest wzmocnienie przeciwdziałania nielegalnej migracji.
• Rośnie liczba zezwoleń na pracę dla cudzoziemców w Polsce, w dużej mierze w zawodach, w których w naszym kraju występuje deficyt pracowników. Jednocześnie wielu cudzoziemców ma poczucie, że pracuje w Polsce „poniżej kwalifikacji”, co wiąże się w dużej mierze z barierą językową. Przebywający w Polsce cudzoziemcy mają korzystną z punktu widzenia rynku pracy strukturę wykształcenia – wśród migrantów ogółem wg szacunków sprzed wojny ok. 36 proc. miało wykształcenie wyższe, a w grupie uchodźców i migrantów z Ukrainy wskaźnik ten waha się od 46 do 50 proc.
• W Europie, w tym w Polsce, występują sprzeczne tendencje w polityce migracyjnej. Z jednej strony starzenie się społeczeństw Zachodu i spadająca dzietność oraz związane z tym deficyty na rynku pracy będą sprzyjać liberalizacji prawa migracyjnego, z drugiej – frustracja trudnościami z integracją części migrantów powodująca nasilenie tendencji antyglobalistycznych.
• Polska nie wypracowała jasnej polityki imigracyjnej. Imigracja jest szansą na częściowe rozwiązanie problemów demograficznych i związanych z rynkiem pracy. Wymaga to trafnej i skutecznej polityki migracyjnej, a obecnie takiej polityki nie ma. Pod pozorami elastyczności i konieczności reagowania na bieżące wyzwania rząd wycofuje się z prac nad dokumentami strategicznymi. Bez trafnej (co nie znaczy: sztywnej) polityki migracyjnej Polska będzie przegrywać walkę o deficytowe zasoby ludzkie z lepiej zorganizowanymi w tym obszarze państwami Zachodu i Wschodu.
• Polityka imigracyjna Polski powinna wprowadzać mechanizm selekcji imigrantów w oparciu o analizę rynku pracy. Inne konieczne instrumenty to rozwijanie programów edukacyjnych, uznawanie kwalifikacji i wspieranie przedsiębiorczości wśród migrantów.
• Polityka imigracyjna Polski nie powinna oferować imigrantom specjalnych przywilejów względem gospodarzy, zwłaszcza w kontekście świadczeń socjalnych. Kluczowe jest także wzmocnienie procedur odsyłania nielegalnych imigrantów oraz pogłębienie współpracy z krajami pochodzenia migrantów, aby lepiej zrozumieć przyczyny migracji i opracować bardziej skuteczne strategie jej zarządzania.
Migracje: niewykorzystana (na razie) szansa Polski